Zabijacie. Mordujecie. Wyniszczacie. Ludzie.
Czekam na śmierć, ale mnie trzymacie.
Mam marzenie.
Spełnić mu się nie pozwalacie.
Mam sumienie.
Gdybym mógł wymazać swoje życie z linii czasu... Tak, żeby nikt mnie nie zapamiętał. Ach! Jakież to by było piękne. Móc obserwować... Kto wie, może nawet ingerować, a być nie zauważonym, wolnym. Gdyby osoby, które mnie kochają , nigdy mnie nie poznały. Gdyby nic mnie nie trzymało. Pozostała by tylko samotność.
Codziennie zabijasz tyle ludzi, ranisz ich, a oni czekają na śmierć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz